Nadrabiając zaległości w wywoływaniu filmów pozwalam sobie na eksperymentowanie z wywoływaczem. Ciągle poszukuję zestawu wywoływacz/film, który dałby mi efekt jaki oczekuje. Z "profesjonalnego" punktu widzenia ciągłe zmienianie wywoływacza i filmów jest karygodną praktyką. Wybierz film i wywoływacz i naucz się je wykorzystywać jak najlepiej. Proste i prawdziwe, ale..... ALE poszukiwanie wymarzonego combo ma coś z poszukiwania zaginionego Graala. Najważniejsze jest poszukiwanie.
Poniższe fotki zostały wywołane i "porządnie" zeskanowane. Efekt taki-ło więc koniec poszukiwań nie nastapił. Może "następną razą".