-2.jpg)
Całe szczęście, że nie wszędzie dotarły superhipermarkety. Są miejsca gdzie od lat można zanabyć czy to nowe czy używane towary.Tam też spotykają się ludzie by poplotkować, zjeść dobrą kiełbasę z rusztu czy poparzyć sobie język pijąc kawę plujkę z plastikowego kubka.